O drobnym podejściu do wielkich spraw.

Witajcie kochani,

 dzisiaj paroma słowami napiszę o drodze do sukcesu, albo raczej o podejściu do zdobywania naszych marzeń tych dużych i tych małych.





Wszyscy chcemy osiągnąć sukces, nie ważne jak wielki: zdać do następnej klasy umieć w końcu ugotować dobry makaron przeczytać książkę itp.  
Każdy z nas ma jakiś cel bez wątpienia, jednak czasem zdarza się że cel ten jest tak ogromny, że przytłacza nas samo myślenie o nim, ogrom tego marzenia jest taki wielki, że na starcie już czujemy się przegrani. Pomyślcie tylko chcecie pobiec maraton, 42 kilometry 4 godziny będzie dobrze jeśli tyle osiągnie się za pierwszym razem. Też poczuliście to obezwładniające zmęczenie?


Jeśli nie to szacun dla was, jeśli tak natomiast to mam dla was parę wskazówek.




Załóżmy że macie już ten cel na początek zachęcam was do zawieszenia go sobie w jakimś bardzo widocznym miejscu, tak żebyście co chwila mogli sobie o nim przypominać. Ustalcie deadline,
a potem z obrazem triumfu i władzy nad światem w myślach zabierzcie się za jego realizacje.
Sprawa wydaje się prosta, a jednak wielu ludzi po krótkim czasie poddaje się i cele jak były celami tak zostają celami tylko raczej na cmentarzu nie spełnionych marzeń.

Moja naważniejsza rada:




Podziel cel na małe kawałki.


Chcę zacząć biegać, tak aby za rok przebieć te 42 kilometry, brzmi strasznie. A co jak sformułujemy to tak:

Od dzisiaj codziennie założe sportowe ubranie i wyjdę z domu pobiegać na 15 minut.

Lepiej?

Co jakiś czas te 15 minut wyda się za mało, czas będzie podwyższyć limit do 30 minut i tak dalej.
Cały czas mając w głowie obraz przebiegnięcia 42 kilometrów w ciągu 4 godzin powoli po drobnych schodkach zbliżamy się do marzenia. 


I tego bym się trzymała- małe kroczki zaprowadzą nas do dużego celu.
A podzielenie go na małe czynności ułatwi nam dojście do sukcesu.

Jeszcze jeden mały przykład na potwierdzenie teorii, o ile łatwiej brzmi usiądę przy biurku z otwartymi książkami do matematyki, niż nauczę się całek z matmy?

Odpowiedź pozostawiam Wam.


Miłej nocki,

xxx
FF.











2 komentarze:

  1. Motywujący, przesyłam link znajomej, bardzo jej się przyda :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post! Małe kroczki... prowadzą do czegoś wielkiego, nie? ;)
    P.S. Nawiasem, nowa oprawa graficzna ... jest o niebo lepsza! ;)
    Pozdrawiam,
    czytelniczka twojego bloga od kilku dni, Ola. Zagoszczę się tu na dłużej. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! ;)
Z chęcią odwiedzę blog każdego komentującego jeśli takowy posiada.
No i miłego dnia ! :D

 

Translate