Jak prostota okazała się sukcesem...


Czasem jeden film,jedna osoba może zmienić wasz pogląd na świat o sto osiemdziesiąt stopni, czasem po paru zdaniach wasze życie wydaje się odmienione i pełniejsze. Czasem po prostu się zmieniacie.

Dzisiaj chciałam napisać Wam o pewnym człowieku, który zawsze był dla mnie wzorem i inspiracją, jednak dopóki nie zapoznałam się z pełniejszą historią jego życia nie wiedziałam że był aż tak wyjątkowy. Mówię tu o Stevie Jobsie...
Dzisiaj byłyby jego urodziny, więc jako hołd i pamięć chciałam napisać notkę, a zarazem recenzję filmu jaki miałam okazję obejrzeć parę dni temu 'Jobs'. 
Są na świecie tacy ludzie, którzy całyą swoją egzystencją krzyczą o sukces, o zawładnięcie światem, o spełnienie marzeń. Steve był właśnie jedną z takich osób, ogromnie charyzmatyczny i przekonujący, potrafił prowadzić ludzi za sobą dzięki czemu zyskał tłum fanatyków,którzy posiadają każdy produkt Apple. 
A jak to było z tym sukcesem?
Sama nazwa pojawiła się bardzo szybko i spontanicznie, a reszta? Reszta była wynikiem skrupulatnie dokładnych wręcz pedantycznych działań Steva i jego pomocników. Wszystko musiało być idealne, pasujące i symetryczne. A przedewszystkim ponadczasowe. Spójrzcie na pierwsze produkty Apple np. Apple II może nie jest to najnowsze technologicznie dzieło, ale przyglądając się designowi można zobaczyć coś co wyróżniało się na tle komputerów z tamtych lat. 
Apple od początku było inne i oryginalne, to można przypisać jako główny składnik biznesowego sukcesu: Wyróżnij się,a nikt nie przejdzie obok ciebie obojętnie.
I tak oto po tylu latach od powstania firmy Apple wciąż utrzymuje się w czołówce największych firm na świecie, oraz jest jedną z najbardziej rozpoznawanych marek na świecie. 

Może nie jest to standardowa recenzja, a raczej zbiór przemyśleć i spostrzeżeń po obejrzeniu filmu. Zdecydowanie polecam wszystkim, Apple i Jobs to część naszej historii i stylu dlatego uważam, że produkcja naprawdę warta obejrzenia.

***
Na pasku bocznym macie banerek zapowiedzi projektu, na dniach będzie on podlinkowany i cała zabawa się zacznie. Tymczasem cierpliwie czekajcie,a w międzyczasie wpadajcie na bloga współtwórczyni Latawca, Subtelnej.

xxx
FF.






0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz! ;)
Z chęcią odwiedzę blog każdego komentującego jeśli takowy posiada.
No i miłego dnia ! :D

 

Translate