Przygotowania świąteczne

Witajcie kochani,

dzisiaj króciutka notka, ostatnio jestem bardzo zabiegana z uwagi na zbliżające się święta. 
Z utęsknieniem wyczekuje zbliżającej się przerwy i zasłużonego odpoczynku licząc od 24.12.

W tej chwili jestem w stanie powiedzieć, że dom jest gotowy, brakuje tylko choinki którą będziemy ubierać w najbliższy weekend. Dekoracje zrobione, lampki powieszone teraz tylko w spokoju usiąść i podziwiać. 







Tak oto wygląda mój domek w niektórych miejsach, brakuje mi jeszcze wieńca który obiecywałam że zrobię w tym roku jednak chyba nic z tego nie wyjdzie. Święta zbliżają się wielkimi krokami a czasu brakuje.

A teraz siedzę sobie w oknie i podziwiam spokojną, grudniową noc za oknem. Nie mogę przeżyć, że tegoroczne święta mogą przeminąć bez śniegu, bez tej magii bieli, która jest ich wizytówką. 
I lubię tę noc, tak samo jak każdą zimową noc, jest taka spokojna, taka jednolita, nie zakłócona. 
I myślę że to dlatego codziennie kładę się tak późno spać, bo nie lubię poranków, poranek nie może być ciemny i nijaki, musi pobudzać do życia, a wstawanie zimą o 6 rano jest wręcz odwrotne. Sprawia że jeszcze bardziej marzymy o powrocie do ciepłego łóżeczka. Dlatego jeśli mogę wolę z zamkniętymi oczami spokojnie przeczekać tę mgłę i wstać wraz ze słońcem, lub później.

Na dzisiaj tyle, 
dobrej nocy i mało mglistego poranka.

xxx
FF.



0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz! ;)
Z chęcią odwiedzę blog każdego komentującego jeśli takowy posiada.
No i miłego dnia ! :D

 

Translate